Mój ochraniacz do łóżeczka to znowu część kompletu powstałej już pościeli (zobacz tutaj). Skończyła mi się koronka więc ochraniacz jest w dość uproszczonej wersji. Groszkowy materiał jest jednak tak ładny,że nie potrzebuje wielu ozdób. Zapraszam zatem do oglądania i komentowania. Każdy komentarz jest dla mnie cenny.
Ochraniacz na szczebelki do łóżeczka |
Przyznaję Ci rację, ja nie kupiłam ochraniacza właśnie przez te "głupie artykuły" i rady osób moim zdaniem doświadczonych (moja mama urodziła i wychowała nas tróje) ale mimo to gdy Zuzia zaczęła się przekręcać, uderzyła raz z taką siłą o te szczebelki, że biedna potem miesiąc się nie chciała w ogóle przewracać :(. Bałam się, że coś sobie zrobiła w główce, i że teraz będzie trzeba jakieś rehabilitacje. Na szczęście zaczęła się znowu przewracać, tym razem już był ochraniacz na łóżeczku.
OdpowiedzUsuń